Mateusz Szczurek: Spowolnienie gospodarcze jest już faktem. Powtórki z wielkiego kryzysu sprzed dekady jednak nie będzie
W trzecim kwartale 2019 roku gospodarka Unii Europejskiej wzrosła o 0,3 proc. kwartał do kwartału, natomiast kraje strefy euro odnotowały wzrost o 0,2 proc. Dane Eurostatu wskazują, że kwartał wcześniej oba obszary powiększyły swój PKB również o 0,2 proc. Choć to wyraźnie mniej niż w 2016 czy 2017 roku, Europa ciągle odnotowuje wzrost. Zdaniem byłego ministra finansów Mateusza Szczurka sytuacja w niemieckim przemyśle samochodowym się ustabilizowała, a polska gospodarka ma się na tyle dobrze, że nie należy oczekiwać dramatycznych wydarzeń.
– Spowolnienie gospodarcze właściwie już nastąpiło. W drugiej połowie 2019 roku wzrost gospodarczy w Unii Europejskiej był znacząco wolniejszy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mateusz Szczurek, ekonomista regionalny Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, były minister finansów. – Chociaż trzeba przyznać, że sytuacja gospodarcza w całym 2019 roku zakończyła się właściwie w zbliżony sposób do tego, co było oczekiwane rok wcześniej. Po bardzo dużej fali optymizmu z początku roku przyszła fala pesymizmu. Wygląda na to, że załamanie produkcji przemysłowej, szczególnie w sektorze samochodowym w Niemczech, się ustabilizowało.
O nadchodzącym spowolnieniu gospodarczym ekonomiści mówią od miesięcy. Rzeczywiście gospodarka z kwartału na kwartał rośnie coraz wolniej. Polska wciąż jednak jest prymusem na tle innych europejskich krajów, i to pomimo silnych powiązań z gospodarką niemiecką, której zaszkodziła wojna handlowa między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Jednak żaden kraj w Unii nie odnotował spadku PKB.
Z danych Eurostatu wynika, że w trzecim kwartale 2019 roku to właśnie polska gospodarka rosła najszybciej w Unii – o 1,3 proc. w ujęciu kwartalnym (dane odsezonowane). Na drugim miejscu były Węgry (1,1 proc.), a na trzecim Estonia (1,0 proc.). W ujęciu rocznym liderem wzrostu były Węgry (4,8 proc.), zaś Polska i Estonia ex aequo zajmowały drugą pozycję (4,1 proc.).
– To spowolnienie w Europie w bardzo niewielkim stopniu przekładało się na sytuację gospodarczą w Polsce, która ciągle jest bardzo dobra: niezwykle niskie bezrobocie, łatwość znalezienia pracy – mówi Mateusz Szczurek. – Jest właściwie najlepiej w historii posttransformacyjnej i trudno oczekiwać, że aż tak dobrze będzie zawsze. Pewne pogorszenie sytuacji na rynku pracy już następuje i pewnie nastąpi w trochę większym stopniu, ale nie mamy do czynienia z takimi nierównowagami, które kazałyby oczekiwać dramatycznego kryzysu. Dzisiaj nie ma nierównowagi zewnętrznej, czyli zależności od finansowania z zagranicy, nadmiernego importu czy konieczności ciągłego napływu kapitału zagranicznego, żeby utrzymać bieżącą sytuację, a tak było przed wielkim kryzysem.
Odwilż między Stanami Zjednoczonymi a Chinami w ponaddwuletniej wojnie handlowej, do której zmusił prezydenta Donalda Trumpa spadek eksportu amerykańskich produktów rolnych do Chin, poprawiła globalne nastroje. Nawet wskaźnik PMI dla sektora przemysłowego, choć już od 14 miesięcy znajduje się poniżej poziomu 50 punktów (co oznacza, że liczba zamówień i produkcja się kurczą), odnotował pewien wzrost i daje szansę na poprawę. Tempo spadku nowych zamówień oraz produkcji zwolniło, a prognozy odnośnie do przyszłej aktywności poprawiły się po rekordowo słabych wynikach zarejestrowanych w listopadzie. Jedynym kłopotem może być najwyższa od przeszło siedmiu lat inflacja, która w grudniu wyniosła 3,4 proc. rok do roku. Jednak ekonomiści spodziewają się, że po I kwartale powróci ona do dopuszczalnego pasma wahań.
– Nie ma nadmiernego wzrostu kredytów. Pojawia się inflacja i to jest niewątpliwie pewien problem, więc kredytobiorcy na pewno muszą liczyć się z możliwością podwyżek stóp procentowych. Ale to jest normalny cykl koniunkturalny, a nie powtórka z kryzysu z 2009 roku, nie bez powodu nazywanego wielkim – ocenia ekonomista EBOiR. – Ekonomiści i instytucje międzynarodowe nigdy nie przewidują kryzysu, on w pewnej mierze zawsze jest zaskoczeniem. Jednak na horyzoncie nie widać znaczących zagrożeń wewnątrz Polski, poza zagrożeniami z zewnątrz związanymi z wojnami handlowymi czy ewentualnym pojawieniem się recesji w Unii Europejskiej.
- Export
- Construction
- Regional development, investment in Poland
Mateusz Szczurek: Spowolnienie gospodarcze jest już faktem
Source: https://biznes.newseria.pl
See also:
Invisible hinges in wooden windows
The introduction of invisible hinges for wooden windows is a significant step forward...
Wooden windows from the Polish manufacturer Vidawo
We produce wooden windows in thicknesses of 68, 78, and 90mm.
What food products does Poland export to foreign markets?
Here are the main and most important categories of food products that Poland exports...
Modern wooden windows from the Polish window manufacturer Muszyńscy
We offer traditional wooden windows, ideal for new and modernized buildings. Single-frame wooden windows are most...
Establish cooperation with the Polish footwear manufacturer Conhpol
We manufacture shoes in Poland but we cooperate with companies from many different countries...
Plastixal - we focus on the continuous development of international cooperation and export
As a manufacturer of PVC windows and aluminum joinery, we strive to make our brand recognizable in Poland and abroad...
Help needed ?
If you have not found the desired product, company, service or the searching results are not satisfactory for you, do not hesitate to contact us and tell what you are looking for or what you need. We will send your inquiry directly to the interested companies.
Write to us
Top export product
Featured companies the export industry
Stanisław Dolny 400A
34-130 Kalwaria Zebrzydowska
34-130 Kalwaria Zebrzydowska
Phone+48 (33) 876 76 66
Fax.+48 (33) 876 70 17
Fax.+48 (33) 876 70 17
ul. Jaskółek 16
43-215 Studzienice
43-215 Studzienice
Phone+48 (32) 449 00 00
ul. Mrówcza 94B
04-762 Warszawa
04-762 Warszawa
Phone+48 (22) 615 21 61
Fax.+48 (22) 615 66 62
Fax.+48 (22) 615 66 62
ul. Lubska 17
68-320 Jasień
68-320 Jasień
Phone+48 (68) 371 10 45